sobota, 28 grudnia 2013

Ślubne sukienki.

Obecnie, tygodnie upływają mi przede wszystkim na organizacji ślubu mojej siostry. Zasadniczo zbliżamy się do końca – jest kapela, jest catering… Ale nadal nie ma sukni. Ala chce czegoś jedynego w swoim rodzaju. Nie możemy znaleźć czegoś, co by ją olśniło od pierwszego wejrzenia. Już nie umiem zliczyć wszystkich tkanin, aplikacji itd. Wcale nie marudzę! Uwielbiam Alę i próbuję jej pomóc. Ale propozycje pobliskich salonów powoli nam się kończą. Chyba czas na wycieczkę w inne strony, prawdopodobnie zawiozę siostrę do Wrocławia. Krążą słuchy, że każda znajdzie tam suknię marzeń ;) Jeśli jesteś zaciekawiona tym tematem, zerknij tutaj: galeriamody.wroclaw.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz